HUSH WARSAW # ROYAL EDITION
Szczerze mówiąc sama nazwa nie mówiła mi zbyt wiele, gdy jechałam autobusem z uczelni i widziałam duży plakat tego jak się później okazało fantastycznego wydarzenia.
Zimowy HUSH Warsaw - druga tegoroczna edycja (pierwsza odbyła się w czerwcu na Stadionie Narodowym, przyszło wtedy ok. 20 000 osób), ale nowa lokalizacja eventu - modowe targi, które trwały przez dwa dni - 7 i 8 grudnia, w malowniczych Arkadach Kubickiego pod Zamkiem Królewskim - gdzie zgromadziło się blisko 100 wystawców, zarówno z Polski jak i z zagranicy.
fot. Z
Takie wydarzenia to nie tylko możliwość do "upolowania" czegoś w atrakcyjnych cenach, ale też spotkania się z przyjaciółmi, napicia się dobrego wina i obejrzenia nowych marek jakie pojawiają się na rynku.
Kogo nie było, koniecznie musi się wybrać, a ja z niecierpliwością czekam na kolejną edycję ;)
I INVITE YOU TO MY NEW FANPAGE ON FACEBOOK: CLICK
Ooo na pewno było ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)) Świetna atmosfera, jeśli jeszcze nie byłaś na Hush to warto pójść na następną edycję.
UsuńPozdrawiam :)
Ja odpuściłam Hush, za to wybrałam się na Mustache :)
OdpowiedzUsuńFajny blog - pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie.
Asia / fashion4ever.pl / btth.pl
Mnie jeszcze nie było na Mustache :), ale jeśli nadarzy się okazja to na pewno nie odmówię.
UsuńPozdrawiam serdecznie :))