music:
Minimalizm, klasyka, uniwersalność- bez zastanowienia mogę wypisać kilka przymiotników, które według mnie określają kolor czarny. Jestem w nim zakochana już od wielu lat i mam nadzieję, że ta miłość jest odwzajemniona.
Dla siebie wybieram ubrania głównie w kilku podstawowych kolorach, lubię szarości, biele, zdarzają się nawet brązy czy granat. Za to ludzi, którym mam okazję podpowiadać w zakresie mody, chciałabym odciąć od tego szaroczarnobrązowego świata. Przecież na ulicach brakuje kolorów.
Dlaczego tak się dzieje? Wydaje mi się, że w dzisiejszym świecie ludzie myślą dalej i przy zakupach zastanawiają się czy dana rzecz będzie im pasować do tych, które już znajdują się w ich szafie. Z jednej strony jest to dobre podejście, ponieważ nie wyrzucamy pieniędzy w błoto, ale czasem warto wybrać coś kolorowego! Pamiętajmy, że możemy postawić chociażby na niewielki dodatek w owocowym kolorze! Szpilki czy torebka nadadzą pazura i podkręcą nasz look!
Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami mojej ostatniej stylówki, która jest...cała czarna. Mam jednak nadzieje, że przypadnie Wam do gustu!
fot.Z.Kwiatkowski